HOPE DZIEDZIC – to mała rodzinna manufaktura, która powstała w 2020 r., choć pomysł na nią zrodził się w głowie dużo wcześniej. Nazwa Hope, oznacza „nadzieja”. Słowo to stało się dla mnie wyjątkowo bliskie w czasach pandemii koronowirusa Covid-19, kiedy świat był zalewany złymi wiadomościami. W tym czasie przyświecała mi myśl, że zamiast poddawać się rozpaczy, nadzieja na lepsze jutro może nas zmotywować do działania. Myśl o stworzeniu firmy o nazwie Hope stało się wówczas drogowskazem, które miało oznaczać, że życie toczy się dalej i nie można się zniechęcać. 

Nazywam się Joanna Dziedzic i założyłam markę Hope. Jestem związana z krawiectwem od najmłodszych lat. Można śmiało powiedzieć, że umiejętność szycia wyssałam z mlekiem matki . Pochodzę z Łodzi słynącej z przemysłu włókienniczego, i choć obecnie mieszkam na Mazurach, wciąż żywe są we mnie tradycje centralnej Polski. Ponieważ cała moja rodzina związana jest z krawiectwem, rodzice mieli zakład krawiecki a siostra jest krawcową, ta historia musiała się tak skończyć. Od zawsze pasjonowało mnie rękodzieło, ceramika, szycie, haft, fotografia i współczesny design. A ponieważ mieszkam od wielu lat na Mazurach postanowiłam połączyć swoją pasję z tym co najpiękniejsze w tym rejonie Polski, czyli ekologią.
Po ukończeniu studiów związanych z zarządzaniem skupiłam się na wychowaniu trzech córek, nie mając jeszcze wówczas sprecyzowanych planów zawodowych. Wszystko uległo zmianie, gdy postanowiłam wrócić do swojej pierwszej miłości, jaką były sztuki rękodzielnicze. Rozpoczęłam studia na ASP w Łodzi, na kierunku „Stylizacja, aranżacja i dekoracja wnętrz”, gdzie po raz pierwszy narodził się pomysł stworzenia firmy zajmującej się szyciem toreb, a w niedalekiej przyszłości również artykułów tekstylnych do wnętrz.